Nieczynny cmentarz i mauzoleum rodziny von Seherr-Thoss
Na cmentarzu tym spoczywają: baron Stanislaus von Seherr-Thoss (ur.1827r., zm.1907r.), właściciel licznych majątków na Śląsku, m.in. Polskiej Cerekwi i Dobrocina, w latach 1855-1872 landrat powiatu pszczyńskiego. Jego małżonka Marie Charlotte Albertine Elisabeth Knappe von Knappstädt (ur.1833r., zm. po 1917r.). Ich dzieci: Günther von Seherr-Thoss (ur.1859r., zm.1926r.), rotmistrz, pełniący wiele funkcji w administracji, m.in. landrat powiatu zielonogórskiego w latach 1887-1892; Martha Tionn z domu von Seherr-Thoss (ur.1854r., zm.1907r.).
Na przykładzie Wawrzęcic może zobaczyć, że historia jest trochę bardziej skomplikowana niż próbuje się nam to wmówić przez ostatnie dwadzieścia lat. Prawda jest taka, że zdecydowaną większość grobów właścicieli śląskich majątków zniszczyli żołnierze Armii Czerwonej, a następnie w pierwszych latach Polski Ludowej Polacy przesiedleni na Śląsk. Zdecydowaną większość lecz nie wszystkie. Mauzoleum i cmentarz rodziny von Seherr-Thoss w Wawrzęcicach w spokoju przetrwały Polskę Ludową. W wydanym w 2008 roku katalogu zabytków sztuki znajduje się zdjęcie, na którym można zobaczyć zaniedbany cmentarz oraz nieuszkodzoną kaplicę. W latach 2011-2012 dwukrotnie odwiedziłem Wawrzęcice poszukują cmentarza. Za pierwszy razem nie przedarłem się przez dżunglę w jaką miejscami zamienił się dawny park. Dopiero drugim razem po rozmowach z mieszkańcami Wawrzęcic udało mi się trafić na zniszczone mauzoleum. Temat jest trudny i mieszkańcy wioski niechętnie odpowiadają na pytania odnośnie grobów rodziny von Seherr-Thoss. Ogólnie można się dowiedzieć, że dewastacji dokonali młodzi ludzie z Wawrzęcic. Nikt nigdzie nic nie zgłosił. Losem kaplicy nie interesuje się sołtys, wójt, konserwator zabytków. Działań nie podjęły organy ściganie. Sprawa nie ma, mauzoleum zresztą też. Warto jednak o tym pisać, by łamać stereotypy.
- Tekst pochodzi z portalu Eksploratorzy